VoiceDNA, to nowoczesny produkt do biometrycznego uwierzytekniania głosowego, służący również do analizy głosu i obsługi klienta audio, oferowany przez wietnamski startup Namitech, zwany również jako Nami Technology.

Firma Namitech z siedzibą w Ho Chi Minh przekonuje, że VoiceDNA jest ponad dwukrotnie szybszy niż biometria Nuance, zarówno pod względem rejestracji, jak i weryfikacji tożsamości. Oprogramowanie można zaimplementować do weryfikacji zależnej i niezależnej od tekstu, a skuteczność wykrywania ataków prezentacji sięga 95%. Na swój dalszy rozwój startup właśnie pozyskał 2 mln dolarów.

Więcej https://www.biometricupdate.com/202310/vietnamese-voice-biometrics-startup-namitech-secures-2m-funding

Porównywalnym  do „Voice DNA” jest autorskie rozwiązanie od BiometrIQ – VoiceToken, które zapewnia silne, dwustopniowe uwierzytelnianie głosowe o bardzo wysokiej skuteczności sięgającej niemalże 99%, również w przypadku ataków na bazie syntezy mowy. Do zweryfikowania tożsamości wystarczy już kilkanaście sekund.

Interesujący przypadek zastosowania biometrii głosowej w medycynie. Biometria głosu przywraca pacjentowi zdolność do generowania mowy. Po udarze mózgu pacjentka (Ania), która straciła całkowicie mowę może mówić własnym głosem, korzystając z biometrycznego awatara kontrolowanego przez jej umysł.

Jest to możliwe dzięki specjalnemu implantowi, wszczepionemu na powierzchnię mózgu, który wykorzystuje biometrię głosu i twarzy do generowania danych dotyczących mowy i emocji na podstawie sygnałów mózgowych. Algorytm sztucznej inteligencji wytrenowany na nagraniu przemówienia ślubnego pacjentki generuje jej nowy głos. Tłumaczy sygnały mózgowe, gdy pacjentka próbuje mówić lub o czymś myśleć.
Awatar Ani jest animowany na siatce graficznej przy użyciu sygnałów emocji wyrażających szczęście, smutek i zaskoczenie.

Twórcami implantu są naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Francisco oraz Berkeley.

Więcej szczegółów
https://www.biometricupdate.com/202309/voice-biometrics-restore-patients-ability-to-generate-speech

Ile samochód powinien wiedzieć o swoim kierowcy? Odpowiedź na to pytanie możemy poznać już wkrótce dzięki współpracy dwóch firm Qualcomm i SoundHound, nawiązanej w celu opracowania i przetestowania sztucznej inteligencji SoundHound Chat dla motoryzacji. Pierwszy, dostępny asystent głosowy z generatywnymi możliwościami AI zostanie dodany do pojazdu koncepcyjnego Snapdragon Digital Chassis. Asystent głosowy będzie mógł na przykład znaleźć przepis, dodać potrzebne składniki do cyfrowego koszyka i przygotować je do odbioru w lokalnym sklepie spożywczym kierowcy o określonej godzinie.

O ile dostawcy usług AI uważają, że megaplatformy zwiększają wygodę i zmienią sposób, w jaki ludzie żyją to badacze prywatności nazywają je „maszynami pochłaniającymi dane”, które mają niezrównaną moc oglądania, słuchania i gromadzenia informacji o tym, co robią i dokąd jeżdżą samochodem. Tak wynika z badań organizacji odpowiedzialnych za ochronę prywatności w zakresie gromadzenia i wykorzystywania danych przez marki motoryzacyjne.


https://www.biometricupdate.com/202309/your-car-is-a-good-listener-maybe-too-good

Twórcy gier, chcąc poprawić wrażenia graczy, dokładają wszelkich starań, aby projektować immersyjne środowiska. Kluczowym elementem tej immersji jest integracja płynnych metod płatności, które pozwalają graczom kupować przedmioty w grze, ulepszać swoje postacie lub uzyskiwać dostęp do
treści premium bez zakłócania przebiegu gry. 

Już teraz skanery linii papilarnych i systemy rozpoznawania twarzy są powszechne i stanowią bezpieczną i wygodną alternatywę dla tradycyjnych systemów oraz stosowania haseł i kodów PIN. Dzięki temu fani gier mogą nieprzerwanie korzystać z gry dzięki biometrycznej autentykacji na dowolnym jej etapie. Jednak zastosowanie biometrii behawioralnej w branży gier pozwoli pójść krok dalej – rozpoznawanie osób będzie możliwe na podstawie ich unikalnych zachowań. Mogą to być wzorce pisania lub ruchy myszy. Oznacza to, że naturalna interakcja użytkownika z interfejsem gry stworzy unikalny podpis behawioralny, który, może zostać wykorzystany do uwierzytelnienia użytkownika w kolejnych sesjach gry.

Więcej https://www.biometricupdate.com/202308/the-intersection-of-gaming-and-biometrics-a-look-to-the-future

Na rynku pojawił się nowo opatentowany zestaw algorytmów ALX firmy Daon w zakresie weryfikacji głosu, twarzy i dokumentów. Technologia ta ma usprawnić wykrywanie fałszerstw głosowych, wspomaganych głównie przez sztuczną inteligencję. 
https://www.biometricupdate.com/202306/daon-adds-algorithms-to-improve-deepfake-detection-for-voice-and-face-biometrics

BiometrIQ również w ramach jednego z projektów badawczych  pracuje nad pakietem rozwiązań, które mają zwiększyć bezpieczeństwo systemów biometrycznych i chronić przed atakami bazującymi na kradzieży głosu. Dzięki autorskiemu rozwiązaniu możliwe będzie określenie prawdziwości źródła głosu z prawdopodobieństwem sięgającym 99%. szczegóły w poniższym artykule na blogu.
https://biometriq.pl/biometria-vs-deepfake-glosowy-jak-chronic-twoj-glos/

Uwierzytelnianie głosem, czyli inaczej mówiąc logowanie głosem nie jest jeszcze tak powszechne jakbyśmy chcieli. Dlaczego tak się dzieje i jakie wyzwania stoją przed biometrią głosową?

1. Bezpieczeństwo danych

To podstawowy czynnik, który przesądza o korzystaniu lub nie z danego rozwiązania. Bo przecież każdy z nas chce czuć się bezpiecznie i być przekonany, że używając danej usługi/rozwiązania nie straci danych i nie padnie ofiarą oszustwa, w tym przypadku na bazie kradzieży głosu. Gwarancja bezpieczeństwa jest najważniejszym czynnikiem dla rozwoju i upowszechnienia biometrii głosowej. Co więc przemawia za korzystaniem z biometrii głosowej?  Nie ma nic lepszego niż stosowanie metody wielostopniowego uwierzytelniania. Blisko 80% Polaków już z niej korzysta,  lub wykorzystuje dane biometryczne*). Wielostopniowa autentykacja jest niemalże w 100% bezpieczna, gdyż łączy różne, niezależne od siebie metody uwierzytelniania. Oznacza to, że  poza hasłem stosowany jest drugi element uwierzytelniający, na przykład właśnie czynnik biometryczny – głos. Takie rozwiązania chronią nas silniej przed atakami hakerów niż proste rozwiązania oparte tylko na pinie czy haśle. Z punktu widzenia internetowych przestępców to właśnie biometryczne zabezpieczenia o wiele trudniej obejść, a wszystko dzięki  wysokiej niezawodności systemów biometrycznych. Więcej o uwierzytelnianiu wieloskładnikowym oraz o tym jak działa #VoiceToken oparty na tej metodzie przeczytacie na naszym blogu   https://biometriq.pl/wieloskladnikowa-autentykacja-glosowa-silna-ochrona-przed-hakerami/

2. Ochrona prywatności użytkowników

Utrata prywatności to jedna z większych obaw ludzi przy używaniu głosu  jako metody uwierzytelniania. Z badań wynika, że wycieku informacji (w ogóle) obawia się 1/3 Polaków*). Najczęściej pojawiają się pytania, gdzie i w jaki sposób będą przechowywane dane, czy będą odpowiednio zabezpieczone i czy nie będą bezprawnie wykorzystywane. Ochrona informacji o nas samych staje się priorytetem. Należy pamiętać, że udostępniając swoje dane biometryczne, w tym przypadku głos, musimy wyrazić na to zgodę. bez takiej zgody próbki głosu, tzw. voice printy nie mogą być wykorzystane do tego ani innego celu. W przeciwnym  razie może to wiązać się z poważnymi konsekwencjami. Ostatnio pozwy za naruszenie prywatności danych biometrycznych otrzymały 2 liczące się na ryku światowym firmy: Meta oraz sieć spożywcza Albertons. W obu przypadkach chodzi o gromadzenie i przechowywanie próbek głosowych bez zgody, w przypadku dyskonta – pracowników, a w przypadku właściciela Facebooka – subskrybentów Instagrama. Za naruszenie prywatności obie firmy zgodziły się na wypłatę odszkodowań w wysokości odpowiednio 1,1 mln dolarów i 68,5 mln dolarów. Przypadki te wyraźnie pokazują, że nie ma zgody na naruszanie tej sfery życia, a wszelkie tego typu działania będę ewidentnie karane. Wysokie kary za nadużycia mają też pełnić funkcję ostrzeżenia i zapobiec kolejnym naruszeniom z tej dziedziny. Więcej o tych przypadkach tutaj
https://www.biometricupdate.com/202307/millions-in-biometric-data-privacy-lawsuit-settlements-continue-to-pile-up

3. Zaufanie do technologii (akceptowalność społeczna)

Upowszechnienie technologii to składowa  wymienionych wcześniej czynników jak bezpieczeństwo czy ochrona prywatności, ale w dużej mierze na jej akceptację i popularność mogą wpływać też czynniki „customer experience”  takie jak łatwość obsługi, komfort użytkowania, szybkość trwania całego procesu. Tempo w jakim obecnie żyjemy sprawia, że ludzie coraz bardziej cenią czas. Im szybciej możemy coś załatwić tym lepiej. Dlatego coraz bardziej preferowane są formy obsługi zdalnej, bez konieczności odwiedzania banków, urzędów czy sklepów. „Mówienie” jako forma autoryzacji czy uwierzytelniania ma tutaj szansę przyjąć się szybciej niż myślimy, gdyż spełnia wszystkie te kryteria. Ze względu na fakt, że najszybciej nowości technologiczne  docierają do młodych użytkowników bardzo prawdopodobnym jest, że to właśnie ta grupa będzie za jakiś czas najliczniejszym odbiorcą technologii głosowych. Potwierdzają to badania*), w myśl których  70% ludzi w wieku 25-35 stosuje już podwójne uwierzytelnianie lub wykorzystuje dane biometryczne, podczas gdy do stosowania metody uwierzytelniania głosowego jest przekonana tylko 50% część społeczeństwa. 

4. Perspektywa oszczędności vs koszty

Przy wdrażaniu  każdego rozwiązania ważną rolę odgrywają koszty, a zbyt wysokie mogą stanowić przeszkodę w implementacji . Nie inaczej jest w przypadku biometrii głosowej. Niemniej jednak w instytucjach finansowych warto rozpatrywać tę sprawę w kategorii oszczędności, wynikających z implementacji systemów biometrycznych.. Banki skorzystają na braku konieczności wydawania kart dla klientów, redukcji obiegu papierowego dokumentów. a także braku konieczności zakupu  i utrzymania urządzeń typu token czy innych terminali uwierzytelniających. Stosowanie głosowej formy uwierzytelniania nie wymaga bowiem instalacji dodatkowych urządzeń. Ponadto instytucje mogą też wygenerować oszczędności związane z utrzymaniem pomieszczeń biurowych, ponieważ w tym przypadku nie jest wymagana wizyta w biurze. Ograniczanie przestrzeni biur lub przechodzenie częściowo na wirtualną obsługę  może wygenerować spore zyski. 

*) źródło: Cyberzagrożenia, Czego boją się Polacy, raport, czerwiec 2022 https://krd.pl/centrum-prasowe/raporty/2022/cyberzagrozenia-czego-boja-sie-polacy

Działania w myśl idei zrównoważonego rozwoju*) stają się dziś priorytetem. Ochrona planety i jej zasobów dla przyszłych pokoleń nabiera nowej wartości. Już dziś nie jest to tylko rodzaj fanaberii ale konkretne działania biznesowe, przez pryzmat których postrzegany jest biznes, budowana jest konkurencyjność firmy a więc i też w pewnym sensie marka. Świadomość wpływu działalności biznesowej na środowisko, ład gospodarczy i społeczeństwo, stosowanie usprawnień i bezpiecznych technologii staje się priorytetem dla przyszłości firm i lepszego życia. Tak też jest i dla nas.

BiometrIQ tworząc własne rozwiązania z zakresu biometrii głosowej, poza funkcjonalnością i dostępnością, zdecydowanie bierze pod uwagę wpływ na środowisko, w szczególności ograniczanie śladu węglowego**). Wierzy, że nawet najmniejsze działanie może mieć realny wpływ na ochronę naszej planety.

Dzięki wdrożeniu naszego systemu biometrii głosowej, która umożliwia potwierdzenie tożsamości rozmówcy podczas połącznia głosowego, możliwa jest rezygnacja z wizyty osobistej w banku co przekłada się na zmniejszenie śladu węglowego. Przy jednej transakcji prawie 15 krotnie.

Szczegółowe wyliczenia znajdziecie poniżej.

=>1 transakcja z odwiedzinami osobistymi w banku/urzędzie:

przejazd w dwie strony 10 km autobusem (wartość określona poprzez wyznaczenie średniej odległości między miejscem zamieszkania a bankiem/ urzędem dla 297 przepytanych osób), ślad węglowy dla samochodu klasy mini 108g CO2/km (https://www.gov.uk/government/publications/greenhouse-gas-reporting-conversion-factors-2019)

Ślad węglowy przypisany do osoby na transakcję z odwiedzinami osobistymi przy przejeździe samochodem klasy mini = 1080 g CO2 na transakcję

=> 1 transakcja zdalna załatwianie spraw w banku/urzędzie:

1 transakcja telefonem komórkowym: czas trwania 10 minut (czas trwania rozmowy określony na podstawie 517 rozmów telefonicznych), transmisja IP, przepływność 256 kb/s, co daje = 150 MB/transakcję

Ślad węglowy transmisji danych (na podstawie IEEE Comm. Magazine) 0,5 kg CO2/GB

Ślad węglowy 1 transakcji telefonem komórkowym: 500 g CO2/GB * 0,15 GB = 75 g CO2 na transakcję.

Wprowadzony od przyszłego roku (2024), zgodnie z prawem europejskim (Corporate Sustainability Reporting Directive, CSRD),  obowiązek publikowania informacji niefinansowych z zakresu ESG,  pokazuje jak ważne jest to zagadnienie dla funkcjonowania biznesu w kontekście całego otoczenia, w jakim się znajdujemy tj. naszych partnerów, dostawców, klientów, społeczeństwa. 
Należy też  podkreślić, że Unia Europejska z celem osiągnięcia neutralności klimatycznej jako wspólnota w 2050 r. oraz swoim pakietem dotyczącym ograniczenia emisji CO2 o 55 proc. w 2030 r. jest w swoich zobowiązaniach najbardziej ambitna na świecie. 

*Zrównoważony rozwój „zakłada solidarność międzypokoleniową, co znaczy, że obecne pokolenia podczas realizacji swoich potrzeb powinny brać pod uwagę potrzeby przyszłych. W tej idei nie chodzi tylko o ograniczanie negatywnego wpływu na środowisko i gospodarkę, ale również o napędzanie pozytywnych procesów, które przyniosą korzyści wszystkim mieszkańcom planety”.

**Ślad węglowy to  całkowita suma emisji gazów cieplarnianych wywołanych bezpośrednio lub pośrednio przez daną osobę, organizację, wydarzenie lub produkt. Jest rodzajem śladu ekologicznego. Ślad węglowy obejmuje emisje dwutlenku węgla, metanu, podtlenku azotu i innych gazów szklarniowych wyrażone w ekwiwalencie CO₂. 
źródła: Wikipedia oraz artykuł „Koncepcja zrównoważonego rozwoju…”, K. Augustyniak-Woźnica

Udostępnij artykuł

  1. Nie zostawiaj lekkomyślnie próbek głosu w Internecie. Miej kontrolę nad tym, co publikujesz.
    Już teraz można tworzyć repliki głosu na bazie kilkunastosekundowych nagrań. Im mniej nagrań pozostawianych w domenie publicznej, tym mniejsze prawdopodobieństwo  stworzenia wzorca głosu, po to, by użyć go w nieuczciwym celu. Świadome gospodarowanie głosem ogranicza ryzyko kradzieży.

  2. Miej ograniczone zaufanie do asystentów głosowych i ludzi, których głos brzmi podejrzanie.
    W przypadku, kiedy nie jesteś pewien czy osoba po drugiej strony słuchawki jest tą, za którą się podaje rozłącz się i skontaktuj się z tą osobą ponownie w celu potwierdzenia zgodności, wykorzystując najlepiej połączenie wideo.

  3. Podczas logowania stosuj silne wieloskladnikowe uwierzytelnianie (2-3 stopniowe).
    Taki rodzaj kilkustopniowego uwierzytelniania, w szczególności oparty na biometrii głosowej  (np. VoiceToken) jest w 100% bezpieczny i skuteczny. Czym jest i jak działa uwierzytelnianie wieloskładnikowe przeczytasz pod linkiem.

  4. Na urządzeniach osobistych (komputer, laptop, smartfon) korzystaj z profesjonalnych systemów biometrii głosowej. Unikniesz w ten sposób wyłudzeń czy utraty wizerunku spowodowanych przez potencjalnego oszusta  podszywającego się pod inną osobę w nieuczciwym celu. 

  5. Używaj dostępnych systemów oceny żywotności (lub prawdziwości) źródła strumienia głosowego.  BiometrIQ posiada własne takie rozwiązania. Więcej przeczytasz tutaj.

Udostępnij artykuł

Dane osobowe to każda informacja umożliwiająca identyfikację konkretnej osoby. np. imię i nazwisko, PESEL, adres, data urodzenia, ale również dane biometryczne typu twarz czy głos. W myśl ustawy z dnia 10 maja 2018 r. każda z tych danych podlega ochronie. Ochrona danych osobowych jest zbiorem przepisów i regulacji prawnych, które mają na celu ochronę prywatności* jednostek. Prawa dotyczą sposobów przetwarzania, tworzenia i zbierania danych osobowych, m.in. przez firmy i dostawców usług. W dobie rozwoju cyfrowych usług oraz sztucznej inteligencji ochrona prywatności, w szczególności danych biometrycznych nabiera całkiem nowego znaczenia.

Głos nośnikiem informacji. Dlaczego warto go chronić?

Głos w biometrii jest źródłem wiedzy o człowieku. Na podstawie głosu, czyli unikalnej cechy biometrycznej, można nie tylko dokonać identyfikacji, ale jak wynika z wielu badań, dzięki zaawansowanym algorytmom określić wiek, płeć, status społeczny a nawet stan emocjonalny czy ustalić choroby, na które dana osoba cierpi. Poddany skutecznej analizie może posłużyć do tworzenia nawet kompletnych profili osób. Cechy biometryczne pełnią ogromną rolę w identyfikowaniu tożsamości, upraszczając codzienne funkcjonowanie w różnych dziedzinach życia, ale kiedy dostaną się w niepowołane ręce mogą być wykorzystane w nieuczciwy sposób i ujawnić wiedzę, jakiej byśmy nie chcieli.  Dlatego niezwykle ważne jest aby dane biometryczne były racjonalne wykorzystywane i chronione. Przepisy regulujące ochronę danych osobowych wymagają stałego update’u z uwagi na szybko zmieniające się warunki rynkowe, cyfrowy postęp technologiczny i coraz większe upowszechnienie biometrii.

Próbki głosowe a bezpieczeństwo. Realne zagrożenia    

Aby korzystać z usług biometrii głosowej konieczne jest udostepnienie swojego unikatowego VoicePrintu, czyli wzorca głosu utworzonego na bazie próbki głosowej. VoicePrint jest zaszyfrowanym kodem składającym się z cech behawioralnych i fizycznych, wykorzystywanym do weryfikacji tożsamości osoby, dla której został utworzony. Próbki głosu rejestrowane w celach tworzenia VoicePrintu powinny być pobierane wyłącznie za zgodą danej osoby i przetwarzane w celu do jakiego zostały pobrane, zgodnie z obowiązującym RODO. Zwykle dodatkowo reguluje to umowa zawierana z klientem przez usługodawcę (firmę czy instytucję świadczącą usługi na bazie głosu). Co ważne, próbki głosowe są wykorzystywane jedynie do tworzenia VoicePrintów – po jego utworzeniu są natychmiast kasowane. VoicePrinty są przechowywane w bazach danych w czasie, kiedy jesteśmy klientami. W momencie rezygnacji z usługi VoicePrinty również powinny być usunięte z bazy. Umowa oraz sposób przechowywania danych powinny zagwarantować pełne bezpieczeństwo danych biometrycznych, podobnie jak tych tradycyjnych. 

Warto pamiętać, że próbki głosu pozostawiane świadomie lub nie w domenie publicznej mogą stanowić pokusę do ich obróbki i pozyskiwania wrażliwych informacji. Przetwarzanie nagrań głosowych (synteza lub konwersja)  w celu kradzieży głosu jest częstym zjawiskiem stosowanym przez hakerów. Postępujące prace badawcze dostarczają coraz to nowych algorytmów przeciwdziałających takim sytuacjom. Jedną z najnowszych prac jakie prowadzi BiomterIQ są innowacyjne zabezpieczenia strumieni głosowych, które mogą wkrótce skutecznie wyeliminować kradzież głosu na bazie nagrań. 

Czy w biometrii jest miejsce na działania etyczne? 

Kwestie etyczne stanowią bardzo ważny punkt do rozważań w kontekście ochrony prywatności danych biometrycznych, w tym głosu. 

Według ekspertów Think Tanku PE (projekt rozporządzenia w sprawie sztucznej inteligencji) głównym problemem jest sama rejestracja próbek głosowych, wiążąca się z tworzeniem unikalnego szablonu biometrycznego, identyfikującego daną osobę. Eksperci uważają, że „tworzenie szablonów biometrycznych oznacza przekształcanie unikalnych cech fizycznych w dane cyfrowe, co prowadzi do tworzenia coraz większej ilości danych a także polegania na algorytmach. Z uwagi  na to, że cechy jednoznacznie identyfikujące daną osobę związane są z opisem części jej ciała, ich gromadzenie i wykorzystywanie narusza osobistą autonomię i godność człowieka”. Co więcej, każdy kto w przyszłości wejdzie w posiadanie szablonów ma możliwość śledzenia osoby w każdym miejscu na świecie i w każdym celu. Człowiek nie może się przed tym uchronić, gdyż nie może zmienić swoich identyfikatorów”.
A jakie jest Wasze zdanie? 

Niewątpliwie koniecznym wydaje się stworzenie odrębnego „kodeksu” regulującego gromadzenie, przetwarzanie i wykorzystywanie danych biometrycznych z zachowaniem prawa do prywatności w jak najszerszym aspekcie tego znaczenia. Od tego będzie zależało wdrażanie biometrii głosowej na szeroką skalę – mówi Dyrektor BiometrIQ Andrzej Tymecki.  

——————–

*Prywatność (z łac. privatus 'osobisty, dotyczący osoby, zwyczajny, nie dotyczący państwa’) – prawo jednostki do życia własnym życiem układanym według własnej woli z ograniczeniem do minimum wszelkiej ingerencji zewnętrznej.


Udostępnij artykuł

Technologie biometrii głosowej są już na tyle rozwinięte, że wystarczy dosłownie kilkanaście sekund mowy aby system rozpoznał czy osoba, która chce się uwierzytelnić jest tą, za którą się podaje. Coraz doskonalsze systemy biometryczne, w tym rozpoznawania i syntezy głosu zaczynają nabierać z każdym rokiem na wartości w kontekście ich powszechnych zastosowań. Coraz więcej prowadzonych jest badań nad rozwojem technologii biometrycznych. Prognozowany rynek biometrii, jak podaje „Biometric System Market w raporcie Global Forecast to 2022” w zeszłym roku sięgnął 32,5 mld dolarów i możemy spodziewać się dalszego jego wzrostu. Przesłanką ku temu jest chociażby najnowsza agenda Rządu USA, który zachęca do inwestycji w nowoczesne rozwiązania weryfikacji tożsamości na bazie biometrii. Głównym powodem jest bezpieczeństwo i dostępność jaką właśnie te rozwiązania mogą oferować.

Nie bez powodu rozwiązania biometryczne, głównie na bazie odcisku palca, skanowania twarzy lub tęczówki oka znalazły zastosowanie jako pierwsze w instytucjach finansowych do potwierdzania tożsamości. Mowa o logowaniu w aplikacji mobilnej czy o wprowadzonej niedawno autoryzacji płatności za pomocą linii papilarnych (karta biometryczna Banku Pocztowego). Część banków w myśl najnowszych trendów zaczyna coraz bardziej interesować się biometrią głosową. Wzrasta zaufanie do uwierzytelniania głosowego. Z badań wynika, że 50% społeczeństwa jest przekonana do tej formy autoryzacji. Pojawiają się testy i pierwsze wdrożenia (Bank Zachodni WBK, obecny Santander). Do biometrii głosowej przekonuje wysoki poziom bezpieczeństwa oraz możliwość użycia jej w kanałach zdalnych, bez dostępu do biura. To właśnie te dwa czynniki mogą w niedalekiej przyszłości przesądzić o wykorzystaniu biometrii głosowej do autoryzacji płatności. Potwierdzają to eksperci z EY twierdząc, że powszechność płatności głosem zależeć będzie od gotowości technologii oraz środków zapewniających 100% bezpieczeństwo i prywatność.

Czy biometria głosowa jest zarezerwowana tylko dla banków? Otóż nic bardziej mylnego. Coraz więcej instytucji i firm z sektora handlu, zdrowia, ochrony mienia a nawet mediów zaczyna rozważać implementację systemów biometrii głosowej. Bycie nowoczesnym, korzystanie z najnowszych trendów i technologii opartych na sieciach neuronowych to już nie tylko przywilej ale konieczność w budowaniu konkurencyjnej oferty, zdobywaniu i utrzymywaniu klientów. Upowszechnianie kanałów zdalnych i nowych form obsługi online jak np. v-commerce (zakupy głosowe) pozwoli na szersze wykorzystanie biometrii głosowej. Wysoka gwarancja bezpieczeństwa, dostępność a przy tym naturalność użycia oraz wygoda powodują, że inwestycje w usługi na bazie biometrii głosowej mogą się tylko opłacić.

Wiedzą to telekomy Orange i T-Mobile, które jako pierwsze w Polsce wdrożyły technologię głosową na infolinii, stawiając na komfort i obniżając znacznie koszty obsługi. Z uwierzytelniania głosowego pomarańczowego operatora korzysta kilkadziesiąt tysięcy indywidualnych klientów. Wdrożeniem na większą skalę, sięgającą kilku mln użytkowników, może pochwalić się też operartor turecki Turkcell.

Linie Emirates wraz z pojawieniem się pandemii na lotnisku w Dubaju wprowadziły inteligentne, bezkontaktowe korzystanie z lotniska na bazie technologii rozpoznawania twarzy i tęczówek. W ten właśnie sposób pasażerowie Emirates mogą odprawić się przed lotem, dopełnić formalności imigracyjnych, wejść do poczekalni i na pokład samolotu. Biometryczny boarding na bazie rozpoznawania twarzy od blisko roku stosują też przewoźnicy brazylijscy GOL i LATAM na 3. lotniskach w Sao Paulo, Rio de Janerio oraz Santos Dumont. Wdrożenie biometrii głosowej w tym obszarze wydaje się być tylko kwestią czasu. 
Lotniska bowiem są jednym z miejsc, które z racji obsługi ogromnej liczby pasażerów będą dążyć do zautomatyzowania procesu obsługi stawiając na szybkość, bezpieczeństwo i wygodę klientów – połączenie technologii skanowania twarzy czy tęczówki oka z unikalną cechą jaką jest głos może znacznie poprawić doświadczenia pasażerów. Głos jako bezdotykowa forma autoryzacji ma tutaj szansę sprawdzić się najlepiej.

Biometria głosowa może zawitać również do dość nietypowych branż jak hotelarstwo czy gastronomia. Ze względu na rosnące koszty pracy hoteli ekonomicznych w powiązaniu z redukcją czynnika ludzkiego a także narastający trend spontanicznych podróży coraz większą popularnością cieszyć się będą zdalne formy samodzielnej obsługi (technologie self- checkin). Niewykluczone więc, że już za kilka czy kilkanaście lat gość zamelduje się za pomocą smartphona,  a drzwi hotelowe otworzy głosem. 

Zaawansowane systemy  biometrii głosowej stanowią też doskonałą „broń” do walki z nadużyciami internetowymi na bazie głosu, skutecznie uniemożliwiając  jego kradzież.  Powstające algorytmy już w tej chwili są w stanie odróżnić z niemalże 100% pewnością głos sztuczny  od prawdziwego.

Właściwie można powiedzieć, że biometria głosowa z czasem pojawi się w każdym aspekcie naszego życia, gdyż mowa jest najbardziej naturalnym mechanizmem komunikacji między ludźmi. Szacuje się, że rynek globalny biometrii głosowej do roku 2024 zwiększy się nawet 3 krotnie. 

źródła: newseria.pl, ryneklotniczy.pl spiderweb.pl infowire.pl, własne opracowania

Udostępnij artykuł