Incydent ze Scarlett Johansson potwierdza fakt, że kwestia regulacji prawnych oraz skutecznych narzędzi jest obecnie najwyższym priorytetem w kontekście zapobiegania deepfakom, czyli atakom na bazie głosu. Wykorzystywanie bezprawne głosu znanych osób do promocji lub też ich dyskredytacji jest nagminne i stanowi nie lada wyzwanie w świecie social mediów.

Spór jaki toczy Johansson z Open AI, który użyl rzekomo jej głosu z filmu „Her ” do stworzenia asystenta Czata GPT  jest tutaj idealnym przykładem pokazującym jak w łatwy sposób da się wykorzystać głos i jak trudno udowodnić, że głos należy do danej a nie innej osoby.

Krótko mówiąc Open AI pomimo braku zgody Johansson na udzielenie licencji na jej głos do uworzenia asystenta głosowego czata GPT przedstawił swój produkt wykorzystujący głos o nazwie „Sky” łudząco do niego podobny.
Brak zabezpieczeń  prawnych w tym zakresie niestety nie działa na korzyść aktorki. Natomiast wyraźnie zwraca uwagę na konieczność ochrony pracy twórczej artystów do zasilania narzędzi sztucznej inteligencji.

O sprawie wykorzystania głosu S. Johansson przeczytacie w oryginalnym artykule

https://www.npr.org/2024/05/20/1252495087/openai-pulls-ai-voice-that-was-compared-to-scarlett-johansson-in-the-movie-her

Mówimy o tym nie bez powodu. Jeśli chodzi o narzędzia chroniące przed deepfakami BiometrIQ jako firma badawcza specjalizuje się w tworzeniu algorytmów pomagających w wyrywaniu oszustw, poprzez analizę porównawczą głosu prawdziwego z wygenerowanym przez AI. Za pomocą autorskich narzędzi możemy ocenić z bardzo wysoką pewnością czy głos został podrobiony czy nie. Zastosowanie algorytmu opartego na biometrii jest z pewnością najskuteczniejszym sposobem na walkę z deepfakami w Internecie.

Dysponujemy też algorytmem, który pomaga już na etapie tworzenia nagrań, znakować je tak, aby nie można było ich skutecznie użyć do dalszej konwersji czy syntezy głosu. Takie narzędzie, na pewno pomogłoby w zmniejszeniu przypadków kradzieży głosu.

Dowiedz się więcej: Regulacje prawne mogą zapobiec deepfakom. Case Scarlett Johansson

To się już dzieje. Szacowanie wieku za pomocą biometrii w punktach dla artykułów o ograniczonej sprzedaży w Wielkiej Brytanii. Czy byłaby przestrzeń na pojawienie się takiego rozwiązania w Polsce?

Innovative Technology (ITL) potwierdziła partnerstwo władz głównych z Buckinghamshire & Surrey Trading Standards w zakresie korzystania z ich technologii biometrycznego szacowania wieku przez sprzedawców detalicznych sprzedających towary z ograniczeniami wiekowymi. 

Produkty ITL do biometrycznego szacowania wieku, MyCheckr i MyCheckr Mini, anonimowo szacują wiek w punkcie sprzedaży uniemożliwiając w ten sposób nieletnim dostęp do alkoholu i papierosów.

https://www.biometricupdate.com/202402/global-demand-for-age-estimation-verification-drives-deals-for-itl-new-entrants
Dowiedz się więcej: Weryfikacja wieku za pomocą biometrii dla artykułów o ograniczonej sprzedaży

Uwierzytelnianie głosem, czyli inaczej mówiąc logowanie głosem nie jest jeszcze tak powszechne jakbyśmy chcieli. Dlaczego tak się dzieje i jakie wyzwania stoją przed biometrią głosową?

1. Bezpieczeństwo danych

To podstawowy czynnik, który przesądza o korzystaniu lub nie z danego rozwiązania. Bo przecież każdy z nas chce czuć się bezpiecznie i być przekonany, że używając danej usługi/rozwiązania nie straci danych i nie padnie ofiarą oszustwa, w tym przypadku na bazie kradzieży głosu. Gwarancja bezpieczeństwa jest najważniejszym czynnikiem dla rozwoju i upowszechnienia biometrii głosowej. Co więc przemawia za korzystaniem z biometrii głosowej?  Nie ma nic lepszego niż stosowanie metody wielostopniowego uwierzytelniania. Blisko 80% Polaków już z niej korzysta,  lub wykorzystuje dane biometryczne*). Wielostopniowa autentykacja jest niemalże w 100% bezpieczna, gdyż łączy różne, niezależne od siebie metody uwierzytelniania. Oznacza to, że  poza hasłem stosowany jest drugi element uwierzytelniający, na przykład właśnie czynnik biometryczny – głos. Takie rozwiązania chronią nas silniej przed atakami hakerów niż proste rozwiązania oparte tylko na pinie czy haśle. Z punktu widzenia internetowych przestępców to właśnie biometryczne zabezpieczenia o wiele trudniej obejść, a wszystko dzięki  wysokiej niezawodności systemów biometrycznych. Więcej o uwierzytelnianiu wieloskładnikowym oraz o tym jak działa #VoiceToken oparty na tej metodzie przeczytacie na naszym blogu   https://biometriq.pl/wieloskladnikowa-autentykacja-glosowa-silna-ochrona-przed-hakerami/

2. Ochrona prywatności użytkowników

Utrata prywatności to jedna z większych obaw ludzi przy używaniu głosu  jako metody uwierzytelniania. Z badań wynika, że wycieku informacji (w ogóle) obawia się 1/3 Polaków*). Najczęściej pojawiają się pytania, gdzie i w jaki sposób będą przechowywane dane, czy będą odpowiednio zabezpieczone i czy nie będą bezprawnie wykorzystywane. Ochrona informacji o nas samych staje się priorytetem. Należy pamiętać, że udostępniając swoje dane biometryczne, w tym przypadku głos, musimy wyrazić na to zgodę. bez takiej zgody próbki głosu, tzw. voice printy nie mogą być wykorzystane do tego ani innego celu. W przeciwnym  razie może to wiązać się z poważnymi konsekwencjami. Ostatnio pozwy za naruszenie prywatności danych biometrycznych otrzymały 2 liczące się na ryku światowym firmy: Meta oraz sieć spożywcza Albertons. W obu przypadkach chodzi o gromadzenie i przechowywanie próbek głosowych bez zgody, w przypadku dyskonta – pracowników, a w przypadku właściciela Facebooka – subskrybentów Instagrama. Za naruszenie prywatności obie firmy zgodziły się na wypłatę odszkodowań w wysokości odpowiednio 1,1 mln dolarów i 68,5 mln dolarów. Przypadki te wyraźnie pokazują, że nie ma zgody na naruszanie tej sfery życia, a wszelkie tego typu działania będę ewidentnie karane. Wysokie kary za nadużycia mają też pełnić funkcję ostrzeżenia i zapobiec kolejnym naruszeniom z tej dziedziny. Więcej o tych przypadkach tutaj
https://www.biometricupdate.com/202307/millions-in-biometric-data-privacy-lawsuit-settlements-continue-to-pile-up

3. Zaufanie do technologii (akceptowalność społeczna)

Upowszechnienie technologii to składowa  wymienionych wcześniej czynników jak bezpieczeństwo czy ochrona prywatności, ale w dużej mierze na jej akceptację i popularność mogą wpływać też czynniki „customer experience”  takie jak łatwość obsługi, komfort użytkowania, szybkość trwania całego procesu. Tempo w jakim obecnie żyjemy sprawia, że ludzie coraz bardziej cenią czas. Im szybciej możemy coś załatwić tym lepiej. Dlatego coraz bardziej preferowane są formy obsługi zdalnej, bez konieczności odwiedzania banków, urzędów czy sklepów. „Mówienie” jako forma autoryzacji czy uwierzytelniania ma tutaj szansę przyjąć się szybciej niż myślimy, gdyż spełnia wszystkie te kryteria. Ze względu na fakt, że najszybciej nowości technologiczne  docierają do młodych użytkowników bardzo prawdopodobnym jest, że to właśnie ta grupa będzie za jakiś czas najliczniejszym odbiorcą technologii głosowych. Potwierdzają to badania*), w myśl których  70% ludzi w wieku 25-35 stosuje już podwójne uwierzytelnianie lub wykorzystuje dane biometryczne, podczas gdy do stosowania metody uwierzytelniania głosowego jest przekonana tylko 50% część społeczeństwa. 

4. Perspektywa oszczędności vs koszty

Przy wdrażaniu  każdego rozwiązania ważną rolę odgrywają koszty, a zbyt wysokie mogą stanowić przeszkodę w implementacji . Nie inaczej jest w przypadku biometrii głosowej. Niemniej jednak w instytucjach finansowych warto rozpatrywać tę sprawę w kategorii oszczędności, wynikających z implementacji systemów biometrycznych.. Banki skorzystają na braku konieczności wydawania kart dla klientów, redukcji obiegu papierowego dokumentów. a także braku konieczności zakupu  i utrzymania urządzeń typu token czy innych terminali uwierzytelniających. Stosowanie głosowej formy uwierzytelniania nie wymaga bowiem instalacji dodatkowych urządzeń. Ponadto instytucje mogą też wygenerować oszczędności związane z utrzymaniem pomieszczeń biurowych, ponieważ w tym przypadku nie jest wymagana wizyta w biurze. Ograniczanie przestrzeni biur lub przechodzenie częściowo na wirtualną obsługę  może wygenerować spore zyski. 

*) źródło: Cyberzagrożenia, Czego boją się Polacy, raport, czerwiec 2022 https://krd.pl/centrum-prasowe/raporty/2022/cyberzagrozenia-czego-boja-sie-polacy

  1. Nie zostawiaj lekkomyślnie próbek głosu w Internecie. Miej kontrolę nad tym, co publikujesz.
    Już teraz można tworzyć repliki głosu na bazie kilkunastosekundowych nagrań. Im mniej nagrań pozostawianych w domenie publicznej, tym mniejsze prawdopodobieństwo  stworzenia wzorca głosu, po to, by użyć go w nieuczciwym celu. Świadome gospodarowanie głosem ogranicza ryzyko kradzieży.

  2. Miej ograniczone zaufanie do asystentów głosowych i ludzi, których głos brzmi podejrzanie.
    W przypadku, kiedy nie jesteś pewien czy osoba po drugiej strony słuchawki jest tą, za którą się podaje rozłącz się i skontaktuj się z tą osobą ponownie w celu potwierdzenia zgodności, wykorzystując najlepiej połączenie wideo.

  3. Podczas logowania stosuj silne wieloskladnikowe uwierzytelnianie (2-3 stopniowe).
    Taki rodzaj kilkustopniowego uwierzytelniania, w szczególności oparty na biometrii głosowej  (np. VoiceToken) jest w 100% bezpieczny i skuteczny. Czym jest i jak działa uwierzytelnianie wieloskładnikowe przeczytasz pod linkiem.

  4. Na urządzeniach osobistych (komputer, laptop, smartfon) korzystaj z profesjonalnych systemów biometrii głosowej. Unikniesz w ten sposób wyłudzeń czy utraty wizerunku spowodowanych przez potencjalnego oszusta  podszywającego się pod inną osobę w nieuczciwym celu. 

  5. Używaj dostępnych systemów oceny żywotności (lub prawdziwości) źródła strumienia głosowego.  BiometrIQ posiada własne takie rozwiązania. Więcej przeczytasz tutaj.

Udostępnij artykuł

Technologie biometrii głosowej są już na tyle rozwinięte, że wystarczy dosłownie kilkanaście sekund mowy aby system rozpoznał czy osoba, która chce się uwierzytelnić jest tą, za którą się podaje. Coraz doskonalsze systemy biometryczne, w tym rozpoznawania i syntezy głosu zaczynają nabierać z każdym rokiem na wartości w kontekście ich powszechnych zastosowań. Coraz więcej prowadzonych jest badań nad rozwojem technologii biometrycznych. Prognozowany rynek biometrii, jak podaje „Biometric System Market w raporcie Global Forecast to 2022” w zeszłym roku sięgnął 32,5 mld dolarów i możemy spodziewać się dalszego jego wzrostu. Przesłanką ku temu jest chociażby najnowsza agenda Rządu USA, który zachęca do inwestycji w nowoczesne rozwiązania weryfikacji tożsamości na bazie biometrii. Głównym powodem jest bezpieczeństwo i dostępność jaką właśnie te rozwiązania mogą oferować.

Nie bez powodu rozwiązania biometryczne, głównie na bazie odcisku palca, skanowania twarzy lub tęczówki oka znalazły zastosowanie jako pierwsze w instytucjach finansowych do potwierdzania tożsamości. Mowa o logowaniu w aplikacji mobilnej czy o wprowadzonej niedawno autoryzacji płatności za pomocą linii papilarnych (karta biometryczna Banku Pocztowego). Część banków w myśl najnowszych trendów zaczyna coraz bardziej interesować się biometrią głosową. Wzrasta zaufanie do uwierzytelniania głosowego. Z badań wynika, że 50% społeczeństwa jest przekonana do tej formy autoryzacji. Pojawiają się testy i pierwsze wdrożenia (Bank Zachodni WBK, obecny Santander). Do biometrii głosowej przekonuje wysoki poziom bezpieczeństwa oraz możliwość użycia jej w kanałach zdalnych, bez dostępu do biura. To właśnie te dwa czynniki mogą w niedalekiej przyszłości przesądzić o wykorzystaniu biometrii głosowej do autoryzacji płatności. Potwierdzają to eksperci z EY twierdząc, że powszechność płatności głosem zależeć będzie od gotowości technologii oraz środków zapewniających 100% bezpieczeństwo i prywatność.

Czy biometria głosowa jest zarezerwowana tylko dla banków? Otóż nic bardziej mylnego. Coraz więcej instytucji i firm z sektora handlu, zdrowia, ochrony mienia a nawet mediów zaczyna rozważać implementację systemów biometrii głosowej. Bycie nowoczesnym, korzystanie z najnowszych trendów i technologii opartych na sieciach neuronowych to już nie tylko przywilej ale konieczność w budowaniu konkurencyjnej oferty, zdobywaniu i utrzymywaniu klientów. Upowszechnianie kanałów zdalnych i nowych form obsługi online jak np. v-commerce (zakupy głosowe) pozwoli na szersze wykorzystanie biometrii głosowej. Wysoka gwarancja bezpieczeństwa, dostępność a przy tym naturalność użycia oraz wygoda powodują, że inwestycje w usługi na bazie biometrii głosowej mogą się tylko opłacić.

Wiedzą to telekomy Orange i T-Mobile, które jako pierwsze w Polsce wdrożyły technologię głosową na infolinii, stawiając na komfort i obniżając znacznie koszty obsługi. Z uwierzytelniania głosowego pomarańczowego operatora korzysta kilkadziesiąt tysięcy indywidualnych klientów. Wdrożeniem na większą skalę, sięgającą kilku mln użytkowników, może pochwalić się też operartor turecki Turkcell.

Linie Emirates wraz z pojawieniem się pandemii na lotnisku w Dubaju wprowadziły inteligentne, bezkontaktowe korzystanie z lotniska na bazie technologii rozpoznawania twarzy i tęczówek. W ten właśnie sposób pasażerowie Emirates mogą odprawić się przed lotem, dopełnić formalności imigracyjnych, wejść do poczekalni i na pokład samolotu. Biometryczny boarding na bazie rozpoznawania twarzy od blisko roku stosują też przewoźnicy brazylijscy GOL i LATAM na 3. lotniskach w Sao Paulo, Rio de Janerio oraz Santos Dumont. Wdrożenie biometrii głosowej w tym obszarze wydaje się być tylko kwestią czasu. 
Lotniska bowiem są jednym z miejsc, które z racji obsługi ogromnej liczby pasażerów będą dążyć do zautomatyzowania procesu obsługi stawiając na szybkość, bezpieczeństwo i wygodę klientów – połączenie technologii skanowania twarzy czy tęczówki oka z unikalną cechą jaką jest głos może znacznie poprawić doświadczenia pasażerów. Głos jako bezdotykowa forma autoryzacji ma tutaj szansę sprawdzić się najlepiej.

Biometria głosowa może zawitać również do dość nietypowych branż jak hotelarstwo czy gastronomia. Ze względu na rosnące koszty pracy hoteli ekonomicznych w powiązaniu z redukcją czynnika ludzkiego a także narastający trend spontanicznych podróży coraz większą popularnością cieszyć się będą zdalne formy samodzielnej obsługi (technologie self- checkin). Niewykluczone więc, że już za kilka czy kilkanaście lat gość zamelduje się za pomocą smartphona,  a drzwi hotelowe otworzy głosem. 

Zaawansowane systemy  biometrii głosowej stanowią też doskonałą „broń” do walki z nadużyciami internetowymi na bazie głosu, skutecznie uniemożliwiając  jego kradzież.  Powstające algorytmy już w tej chwili są w stanie odróżnić z niemalże 100% pewnością głos sztuczny  od prawdziwego.

Właściwie można powiedzieć, że biometria głosowa z czasem pojawi się w każdym aspekcie naszego życia, gdyż mowa jest najbardziej naturalnym mechanizmem komunikacji między ludźmi. Szacuje się, że rynek globalny biometrii głosowej do roku 2024 zwiększy się nawet 3 krotnie. 

źródła: newseria.pl, ryneklotniczy.pl spiderweb.pl infowire.pl, własne opracowania

Udostępnij artykuł

Samo wprowadzenie hasła dla użytkownika przy logowaniu już może nie wystarczyć. Coraz częstsze ataki w cybersieci mające na celu kradzież tożsamości spowodowały, że pojawiła się konieczność wzmocnienia ochrony dotychczasowych metod autoryzacji. Powszechne stało się uwierzytelnianie wielostopniowe zwane wieloskładnikowym. Banki oraz inne instytucje płatnicze w celu poprawy bezpieczeństwa zostały zobligowane na mocy Dyrektywy PSD2 *) do wprowadzenia silnego uwierzytelniania wieloskładnikowego (co najmniej dwustopniowego), które z racji swej skuteczności  jest stosowane też do zabezpieczania kont i systemów nie tylko w bankach.

Na czym polega uwierzytelnianie wieloskładnikowe?

Uwierzytelnianie wieloskładnikowe, czyli MFA z ang. Multi-Factor Authentication (najczęściej stosowane jako dwuskładnikowe, czyli 2FA – Two-Factor Authentication), jest skuteczną metodą na zabezpieczenie kont poprzez zastosowanie poza hasłem dodatkowego czynnika weryfikującego.
Chodzi o to, że po tradycyjnej autoryzacji, mowa o logowaniu nazwą użytkownika i hasłem, wymagane jest dodatkowe uwierzytelnienie  w sposób inny, niezależny od metody poprzedniej, za pomocą dodatkowych elementów identyfikujących. Takim elementem może być klucz USB czy cechy biometryczne – linie papilarne, źrenica, twarz oraz głos. Z dostępnych badań wynika, że z punktu widzenia internetowych przestępców to właśnie biometryczne zabezpieczenia o wiele trudniej obejść. Dzięki wysokiej niezawodności systemów biometrycznych, właśnie ten rodzaj autentykacji ma szansę rozwinąć się najszybciej. 

VoiceToken jako jedna z metod autoryzacji wielostopniowej

O ile biometria dotykowa w postaci linii papilarnych czy skanowania twarzy rozgościła się już na dobre w naszym życiu to uwierzytelnianie głosem wciąż nie jest jeszcze tak powszechne jak byśmy chcieli. Zupełnie bez powodu, bo przecież uwierzytelnianie wieloskładnikowe, w którym wykorzystuje się głos stanowi bardzo silny rodzaj autoryzacji. Tak dzieje się w przypadku rozwiązania VoiceToken, autorskiego pomysłu BiometrIQ. Uwierzytelnianie za pomocą VoiceToken zapewnia podwójną autentykację. Podczas wypowiadania słów weryfikowane są jednocześnie zgodność odczytanych słów (pierwszy stopień) z wzorcem jak również biometryczna zgodność głosu mówcy z jego VoicePrintem (drugi stopień).
Niezmiernie wysokie bezpieczeństwo zapewnia autorski algorytm wyboru słów do odczytania ograniczający niemalże do zera możliwość odgadnięcia sekwencji słów, która wyświetli się na ekranie. Mechanizm Speech To Text (STT) w połączeniu z innowacyjnym silnikiem biometrycznym gwarantują wysoką skuteczność, nawet w przypadku ataków na bazie syntezy mowy. Więcej o VoiceToken

Niektórzy postrzegają wieloskładnikowe uwierzytelnianie jako niewygodne, ale z punktu widzenia bezpieczeństwa jest ono pożądane. Chroni nas bowiem silniej przed atakami hakerów niż dotychczasowe rozwiązania. Kradzież hasła nie spowoduje dostępu do konta, gdyż zadba o to drugi czynnik uwierzytelniający. Warto mieć świadomość, że wieloskładnikowe uwierzytelnianie możemy tez stosować  do ochrony kont w mediach społecznościowych. Aby korzystać z tego typu zabezpieczenia wystarczy w ustawieniach systemowych konta włączyć taką funkcję. 

—————–

*) Od  2019 roku, w myśl Dyrektywy Komisji Europejskiej w Sprawie Usług Płatniczych  (PSD2), banki oraz dostawcy usług płatniczych mają obowiązek stosowania silnych metod autoryzacji (tzw. strong customer authentication – SCA)  Celem jest zwiększenie bezpieczeństwa transakcji online, wyższy poziom wiarygodności i odporność na fraudy.

Wg bank.pl silne uwierzytelnianie klienta (tzw. strong customer authentication – SCA) „to mechanizm, który ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa transakcji płatniczych. By je zrealizować, dostawca usług płatniczych (m.in. bank) ma obowiązek stosowania metody składającej się z co najmniej dwóch elementów należących do kategorii: wiedza (coś, co wie wyłącznie użytkownik), posiadanie (coś, co posiada wyłącznie użytkownik) i cechy klienta (coś, czym jest wyłącznie użytkownik). Elementy SCA mają być dodatkowo niezależne w ten sposób, że kompromitacja jednego z nich nie osłabi wiarygodności pozostałych”.

Udostępnij artykuł

VoiceToken to autorskie rozwiązanie BiometrIQ zapewniające dwustopniową, silną autentykację jedynie przy użyciu głosu.

Dzięki tej nowoczesnej usłudze możemy w szybki sposób uzyskać dostęp do naszych aplikacji, danych  czy systemów.  Podczas logowania musimy jedynie przeczytać krótką sekwencję znaków znajdującą się na ekranie. Wystarczy już 10 sekund, aby zweryfikować swoją tożsamość. 

Logowanie przez VoiceToken jest niezwykle bezpieczne poprzez podwójną autentykację. Podczas czytania tekstu weryfikowane są jednocześnie zgodność odczytanych słów (pierwszy stopień) z wzorcem jak również biometryczna zgodność głosu mówcy z jego VoicePrintem (drugi stopień).
Niezmiernie wysokie bezpieczeństwo zapewnia autorski algorytm wyboru słów do odczytania ograniczający niemalże do zera możliwość odgadnięcia sekwencji słów, która wyświetli się na ekranie. Wspomniany mechanizm Speech To Text (STT) w połączeniu z innowacyjnym silnikiem biometrycznym gwarantują wysoką skuteczność, nawet w przypadku ataków na bazie syntezy mowy.

VoiceToken działa na terminalach wyposażonych w ekran oraz posiadających wbudowany mikrofon (smartfon, tablet, komputer i inne) a dzięki udostępnianemu API może być w prosty sposób integrowany z systemami zewnętrznymi (np. z systemami dostępu). Ponieważ jest uruchamiany przez przeglądarkę rodzaj systemu  zainstalowanego na urządzeniu nie ma znaczenia. 

VoiceToken jest nowatorskim rozwiązaniem BiometrIQ i jednocześnie zastrzeżonym znakiem towarowym EU. Jest to jeden z elementów metody zwiększenia skuteczności systemu biometrycznego, zawartej w zgłoszonym przez BiometrIQ wniosku o udzielenie patentu.

Przekonaj się jak działa. Przetestuj demo. 

Udostępnij artykuł

Technologia oceny żywotności twarzy uzupełnia idealnie mechanizm rozpoznawania twarzy oceniając czy próbka biometryczna pochodzi od żywej osoby obecnej w momencie autoryzacji.
W przypadku dokumentów tożsamości  (dowody osobiste, paszporty, prawa jazdy) weryfikacja żywotności to sprawdzenie i potwierdzenie  prawdziwości dokumentu prezentowanego przed kamerą lub wykrycie jego cyfrowych podróbek. Odróżnienie prawdziwego dokumentu od obrazu cyfrowego jest możliwe dzięki zastosowaniu unikalnej technologii do analizy dokumentów. 

Weryfikacja tożsamości z użyciem żywotności twarzy i dokumentu jest całkowicie zdalna. Rozpoczyna się od sprawdzenia prawdziwości dokumentu tożsamości użytkownika a następnie użytkownik robi selfie, w trakcie którego wykonuje test żywotności. Skan twarzy zostaje porównany ze zdjęciem z dokumentu tożsamości. W ten sposób otrzymujemy informację, czy osoba znajdująca się przed ekranem smartfonu lub komputera jest osobą, za którą się podaje. 

Powstające obecnie systemy do wykrywania żywotności twarzy są coraz bardziej zaawansowane technologicznie, wykorzystują algorytmy głębokiego uczenia się, co sprawia że bezpieczeństwo ich stosowanie wzrasta – większość z nich potrafi wykryć maskę na twarzy, rozpoznać awatara czy wyłapać osoby trzecie, które pojawią się w zasięgu kamery w trakcie weryfikacji, uniemożliwiając w ten sposób popełnienie oszustwa.

Przykładem takich właśnie zaawansowanych produktów są rozwiązania IDLive®  firmy IDR&D. To najlepsze w swojej klasie rozwiązania oparte na sztucznej inteligencji. Są  proste w użyciu. Wykrywanie żywotności twarzy zajmuje zaledwie sekundę, podczas gdy cały proces może trwać od kilku do kilkunastu sekund.  Niewątpliwą zaletą jest fakt, że rozwiązania te można łatwo integrować z kanałami mobilnymi, internetowymi, komunikacyjnymi i telefonicznymi.

Dzięki nawiązaniu partnerskiej współpracy z IDR&D, o której informowaliśmy Was z końcem ubiegłego roku – tutaj link– rozwiązania te są już dostępne na naszym rynku. Technologie te mogą być łatwo integrowane z oferowaną przez nas biometrią głosową umożliwiając wdrożenie bardzo silnego, dwuetapowego procesu uwierzytelniania biometrycznego.

Dlatego patrząc globalnie na rozwój technologii biometrycznych wykrywanie żywotności twarzy i dokumentów wydaje się być naturalnym krokiem stosowanym w procesach uwierzytelniania. Jest to kolejna, poza głosem, nowoczesna forma autoryzacji, do której przekonuje nas łatwość użytkowania oraz wysoki poziom bezpieczeństwa.

Udostępnij artykuł

Uwierzytelnianie głosem to  rodzaj autoryzacji wykorzystujący głos do logowania bądź potwierdzania swojej tożsamości. Każda osoba posiada unikalne cechy głosu, które są jedyne w swoim rodzaju i stanowią wyróżnik na tle innych. Dzięki temu identyfikacja na podstawie głosu  jest możliwa, powoli też zadomawia się w naszym codziennym życiu, bo wg statystyk 50% społeczeństwa akceptuje tę metodę jako sposób autoryzacji.

Jakie korzyści daje nam uwierzytelnianie głosem? 5 powodów, aby być z biometrią głosową na TAK
1. Komfort użytkowania. Autoryzacja poprzez głos jest bardzo łatwa, nie wymaga pamiętania haseł czy kodów, których każdy z nas ma przecież kilkanaście aby móc funkcjonować w otaczającym nas cyfrowym świecie. Jesteśmy wyłącznie rozpoznawani na podstawie naszego unikatowego głosu. 

2. Wysoki stopień bezpieczeństwa, znacznie wyższy niż w tradycyjnych metodach takich jak chociażby pin. Na starcie eliminujemy liczbę ataków i wyłudzeń, z jakimi mamy do czynienia obecnie, głównie w Internecie przez tak zwany phishing. Coraz więcej osób pada ofiarą kradzieży pinu czy danych w celach wyłudzeń finansowych. CSiRT NASK w 2021 r. odnotował, że cyberataków  tego rodzaju  było aż o 182% więcej w stosunku do poprzedniego roku, skala przestępstw internetowych więc wciąż rośnie. Przy autoryzacji głosem, w celu uzyskania 100% bezpieczeństwa możemy zastosować weryfikację dwustopniową, jest ona wówczas bardzo silna i eliminuje możliwość podszycia się pod nas jakiejkolwiek innej osoby czy awatara.

3. Powszechna dostępność. Niewątpliwą zaletą autoryzacji biometrycznej poprzez głos jest to, że każdy człowiek może z niej skorzystać, również osoby o ograniczonej sprawności, takiej jak osoby niedowidzące czy niewidome. Wg danych GUS  w społeczeństwie funkcjonuje blisko 2 mln takich osób a 3 mln  to osoby z orzeczoną niepełnosprawnością, czyli 10% społeczeństwa. Eliminujemy więc w dużym  stopniu bariery związane z wykluczeniem cyfrowym.  

4.  Bezdotykowość. W obecnych czasach, w kontekście pandemii COVID-19 jest to spora zaleta. Wdrażanie w życie rozwiązań chroniących nasze zdrowie staje się czynnikiem nadrzędnym, dlatego również z tego powodu biometria głosowa jest naszą  „1”. Biometria głosowa wymieniana jest na liście TOP 10  technologii przyszłości opracowanej przez McKinsay obok  AI , IoT, Blockchain, Druk 3D, Komputerów Kwantowych czy Genomiki.

5. Nie wymaga instalacji dodatkowych urządzeń. Token i inne urządzenia tego typu nie są potrzebne. Autoryzacja odbywa się tylko dzięki naturalnej mowie. Dla klientów B2B wiąże się to również z obniżką kosztów związanych z zakupem oraz utrzymaniem takich urządzeń.

Udostępnij artykuł

Kompleksowy audyt sieci IT dla celów biometrycznych to nic innego jak sprawdzenie wydajności sieci pod kątem wykorzystania w niej mechanizmów ASR (Automatic Speech Recognition) i biometrii głosowej (VB – Voice Biometrics) dla przyszłych zastosowań biometrycznych. W dużej mierze to także wykrycie błędów, wąskich gardeł, czy nieprawidłowo działających elementów. Dzięki usłudze audytu sieci otrzymujemy informację o stanie faktycznym sieci, o tym czy spełnia wymagania do rozwoju systemów biometrycznych, a także wskazuje zakres parametrów i obszarów niezbędnych do poprawy. Oznacza to, że na bazie audytu jesteśmy w stanie stworzyć idealne warunki techniczne do implementacji systemów biometrycznych a finalnie do świadczenia usług biometrii głosowej. Idealne warunki rozumiemy jako niezawodność w działaniu systemów przy zachowaniu odpowiedniej jakości sygnału. Ale aby te dwie rzeczy działały prawidłowo ważne jest spełnienie szeregu istotnych kryteriów i parametrów technicznych. 

Audyt sieci oferowany przez BiometrIQ obejmuje:

  • analizę przepływności łącz IP dla różnych wielkości pakietów,
  • analizę testowych strumieni danych pod kątem kompletności, kolejności, opóźnień czasowych,
  • analizę stosowanych kodeków audio i mechanizmów zarządzania kompresją danych głosowych,
  • analizę parametrów QoS w aspekcie stosowanych kompresorów audio i ich wpływu na ciągłość transmitowanych strumieni audio,
  • analizę natężenia ruchu w aspekcie doboru łączy,
  • analizę torów akustycznych dla poszczególnych urządzeń końcowych TE (Terminal Equipment) zgodnie z  rekomendacją ITU-T P.56,
  • testy obciążeniowe elementów infrastruktury telekomunikacyjnej.

Dobór przeprowadzanych testów oraz wszelkie warunki i parametry z nimi związane dokonywane są na podstawie indywidualnych uzgodnień z klientem.

Wykonanie audytu można zamówić wypełniając zgłoszenie na stronie https://biometriq.pl/kontakt/

Udostępnij artykuł